Nasz fotoplastikon to ponoć najstarsze tego typu miejsce na świecie działające od początku w tej samej lokalizacji. W czasie wojny tutaj spotykało się polskie podziemie, a w latach PRL słuchało się tu zakazanego jazzu. Poza zdjęciami przedwojennej Warszawy możemy tu zobaczyć wystawy czasowe prezentujące fotografie stereoskopowe z różnych zakątków świata.
Wejście do środka przez wąski korytarz i przejście pod ciężką, czerwoną kurtyną przywodzi na myśl filmy Davida Lyncha. Zapewniam jednak, że szybko otrząśniecie się ze wszystkich mrocznych skojarzeń. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji odwiedzić tego miejsca, gorąco zachęcam. Zachęcam również tych co byli, ale niekoniecznie w odpowiednim nastroju...To miejsce magiczne.
Drzeworyt z prospektu Augusta Fuhrmanna - ok. 1880, autor nieznany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz